Autor |
Wiadomość |
<
Archiwum /
Archiwum podań
~
Edric
|
|
Wysłany:
Pon 22:48, 09 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
|
Zawsze byl mi pomocny. Raczej ZA. Chociaz ogolnie to big whatever
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:21, 09 Kwi 2007
|
|
|
|
hmm w sumie mi tez byl pomocny, zalezy z jakiej parafii on chce tu dołączyć
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 13:46, 10 Kwi 2007
|
|
|
|
Osobiscie wstrzymuje sie od glosu... nie znam zbyt dobrze tego pana ale z tego co piszecie pare spraw trzeba przemyslec i wyjasnic. Pamietajcie ze miejsca jest malo i kazdy z nas chcialby byc otoczony przez ludzi nie nastawionych materialistycznie ale zarazem przyjaznych Powoli a napewno sie tacy znajda.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 15:11, 10 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
|
"Wojna mi sie nie kalkuluje", uciekanie przed wojna do innego klanu, no szczerze to chlopak ma mroczna przeszlosc:P nie rozumiem takiego postepowania ale nie oznacza to, ze nie mozna dac mu szansy. Kazdy popelnia bledy uczy sie na nich, wiec nalezy bardziej patrzec z naciskiem na terazniejszosc niz przeszlosc. Bylbym Za okresem probnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 12:28, 11 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
|
Edric ma juz dostep do swojej kandydatury. Pewnie rzuci troche swiatla na te glosy na "nie" na co oczywiscie licze. W kwestii samego kandydata wypowiem sie na koncu. Do tego czasu chcialbym poznac wasze zdanie.
Line
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 12:49, 11 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
|
|
osobiście chcę wiedzieć:
- czemu Duchy?
- czy jesteś gotowy na przyjęcie do łóżka kochanki, która zwie się Wojna, która nigdy Cię nie opóści, a może doprowadzić iż będziesz walczył z całym światem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 13:33, 11 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
|
Osoboscie nie znam go wiec wstrzymam sie z glosem... chodz szkoda troche ze ktos w jakis sposob a nvm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 13:36, 11 Kwi 2007
|
|
|
|
Mili państwo, szanowni zgromadzeni, najwyzsza izbo, ojcze dyrektorze
O odchodzeniu słów kilka:
Owszem byłem w AyanThalion, odszedłem między innymi z powodu uwczesnych zasad prowadzenia wojny, a przypomnieć chciałbym, że bezpośrednim powodem był tekst jednego z klanowiczy z AT, że dbam tylko o własną dupe, było to nie dalej jak dwie minuty po tym jak oddalem 5kk na klan i sporo matsów (ogólnie prawie cały swój majątek). Moje uczestnictwo w walkach wygladalo w ten sposob, że będąc w drużynie wymiataczy próbowałem za nimi nadążyć ale na ogół bezskutecznie i wszelkie nawoływania "zaczekajcie, stać, k.... zatrzymajcie sie j... c..." nie dawały efektu. W rezultacie na ogol dobiegalem do martwych towarzyszy tylko po to by samemu za chwile paść. W takim kształcie wojna mi się nie kalkulowała. Zwłaszcza, że z koxem też było baardzo ciężko. Podsumowując miałem wyjście albo chodzić na wojne i w tak beznadziejny sposób padać albo próbować koxać samemu co jest bardzo dobrym środkiem nasennym, albo po prostu siedzieć i rpgować z npcami. Były jeszcze inne powody mojego odejścia ale... one akurat są raczej marginalne. Fakt po odejściu bałem się wojny. Myśl o tym, że ktoś bedzie mi kazał biegać za drużyną po to bym sobie popadał mnie przerażała.
Odnośnie tej wojny, zaczołem uczestniczyć w bitwach zanim Nastion dołączył do Sel Kestalu, wsparłem gdy GG nie było w stanie wojny, ginołem za 2%, wcale nie mało.
Odnośnie sprzętu - GG też samo bije RB, oczywiście bywa lepiej albo gorzej, w zależności od składu (w duchach ten sam problem jest zauwazalny). Poza tuniką BW (ktora dostalem od AT) caly sprzet skladalem z wlasnych srodkow, jesli klan zyczyl sobie bym zwrocil ich sprzet - zwracalem.
Dlaczego duchy? Znam pare osob z duchow wlasnie z bylego AT i Eithel. Jesteście przede wszystkim zgrani i o to mi głównie chodzi. Ze zgranymi ludzmi, ktorzy nie biegna na pale na wroga, chętnie pójde na każdą bitwe.
Pozdrawiam,
Edric.
P.S. - Odnośnie wojny, na moim pierwszym serwerze byłem w klanie, który prowadził wojne ze wszystkimi, bez wyjątku.
Re Mernom: Z tego co pamietam - Ciebie akurat w chwili mojego odejscia z klanu nie bylo. Ale byc moze moja pamiec jest zawodna.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:11, 11 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z puszczy
|
|
Nie było. Ale i tak widziałem na monitorze, co się dzieje. Znajomi z AT i Eithel? Co, gdzie i kiedy? Edziu... pamiętam jak urządzałeś sobie drwiny z Reneith jak byłeś w KT(screenów niestety nie mam, nie żałuje. Jako były członek Eithel zrobiło mi się wtedy dość smutno).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:39, 11 Kwi 2007
|
|
|
|
Owszem drwilem, glownie z tego co pokazalem wyzej. To bylo zaraz po odejsciu, bylem zly na cala sytuacje. Jesli Cie urazilem to przepraszam, chodzilo mi raczej o pokazanie moim zdaniem bledow jakie popelniono w Eithel, bylo to ubrane w zartobliwy sposob ociekajacy sarkazmem.
Drwilem z Farlona nie przeszkadzalo mi to mu pomagac, mimo iz mnie wkurzal, on taki jest jest od wkurzania i trzeba sie do tego przyzwyczaic. Na poczatku strasznie go nie lubilem ale pozniej...
Rhaan tez z Eithel, odszedl, rozmawialismy widzial ze bylem zly na wojne, ze mialem uraz do Eithelu, ale podnosilem, najpierw za kase, pozniej za darmo.
Gortha, Ishaner, Tsorg, raczej nie bylismy na stopie przyjacielskiej ale znajomość jako taka jest, to ze drwie z niektorych decyzji Tsorga wcale nie przeszkadza mi podziwiac jego opanowania i trzezwego zachowania na polu bitwy, jak rowniez waszego zgrania.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 9:09, 12 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
|
Edric, nie widze wiekszych powodow dla ktorych mialoby dla Ciebie zabraknac miejsca. Nie zawiedz mnie i klanowiczy. Od momentu przyjecia stan na wysokosci zadania, a to samo otrzymasz wzamian.
Kandydat zostanie przyjety 12-04-07.
Zamykam.
Line
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|